Rodzinny samochodowo motocyklowy wyjazd do Chorwacji Lipiec 2009
Pomysł na zabranie motocykla na wakacje pojawił się w zeszłym roku. Wracając z rodzinnego urlopu w Bibione na zjeździe ze Słowackiej autostrady w Zilinie wyprzedziliśmy auto (niezbyt mocne), z Polską rejestracją, które ciągnęło za sobą pokaźnych rozmiarów jacht.
Żona wtedy powiedziała „Zobacz kochanie, ludzie okręty wożą a ty motorka nie wziąłeś” Potem była zima i decyzja „ w tym roku, jedziemy do Chorwacji”
Styczeń- kwatera zarezerwowana
Maj –zaczynam rozglądać się za przyczepką po moto.
Koniec czerwca - wszystko obstukane, przyczepka zamówiona.
3-07-2009 – „Lecim Panie Zielonka”.
Odpoczynek w Bratysławie. Widoki z chorwackiej autostrady Dojeżdżamy do celu, w aucie panuje szeroko pojęta euforia Jesteśmy zakwaterowani, pierwsza poranna kawko-herbatka na tarasie Jadę oblukać okolice Hola-hola weź mnie ze sobą A wyspa jest naprawdę fajna Były też całodniowe wycieczki ale już solo Wycieczka na wyspę „Pag” Takim mostkiem się na nią wjeżdża Krajobraz na „Pagu” raczej księżycowy Ale za to równy kręty asfalt i mały ruch samochodów. nawet na rondzie milo było się zatrzymać Moje Virago na tle miasta Pag wyspa się skończyła trzeba nawracać na końcu wyspy rosły naprawdę stare drzewa oliwne Lecimy z powrotem To już w głębi lądu, tam w ogóle nie "produkują" prostych dróg Najdłuższą wycieczką Chorwackich wakacji był przejazd Adriatycką Magistralą na trasie Zadar, Karlobag, Senj, z dwukrotnym wjazdem w góry Velebit, raz w miasteczku Karlobag drogę nr25 do przełęczy na wysokości 928mnpm, oraz w miasteczku Jablanac w trzeciorzędną górską drożynę prowadzącą do schroniska przy przełęczy Alan na wysokości 1340mnpm. Była to najpiękniejsza droga, jaką do tej pory dane mi było jechać widoki zapierały dech w piersiach. Adrianka I skręcamy na krajową 25 w kierunku przełęczy Ostarijska Vrata Dwie fotki z parkingu przy tejże drodze Widok z góry na morze wyspy i Adriatycką Magistrale System Filmujący zainstalowany Zawrotka i dzida na dół Kilkanaście kilometrów wzdłuż morza i znowu w góry, tym razem trzeciorzędną wąską drożyną wijącą się po zboczach gór w stronę przełęczy Alan Wspinam się stromo w górę Można było jechać dalej ale asfalt się skończył i znikło morze z pola widzenia znikneło wiec postanowiłem zjechać tą samą drogą w duł Widok na morze z wysokości 1300mnpm Jeszcze kilka fotek ze zjazdu Tankowanie na uroczo położonej stacji benzynowej w miasteczku Senj gdzie spotkałem sympatyczną Parę z Wrocławia na dość rzadko spotykanym motocyklu: (pozdrawiam jeśli to czytacie) Za Senj odpoczynek i odwrót w stronę na południe w kierunku kwatery już szybciej bardziej ciesząc się jazdą niż robieniem fotek Jakieś urocze miasteczko Obydwie opony zamknięte |
SAMOTNE WYJAZDY MOTOCYKLOWE TO MOJA PASJA CHCĘ SIĘ ZWAMI PODZIELIĆ WRAŻENIAMI Z ODWIEDZONYCH MIEJSC ODNOŚNIKI DO POSZCZEGÓLNYCH WYCIECZEK PONIŻEJ ZDJĘCIA PROFILOWEGO
Rodzinny samochodowo motocyklowy wyjazd do Chorwacji Lipiec 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz